Dr. Bianca Price z Uniwersytetu Południowej Australii odkryła i udowodniła, że kobiety chętniej kupują różne produkty od mniej urodziwych ekspedientek. Czy wy też, drogie Panie, widząc na horyzoncie długonogą piękność macie ochotę wyjść ze sklepu?
Zjawisko to bardzo łatwo jest wytłumaczyć. Wynika ono z poczucia zagrożenia, które odczuwamy gdy w zasięgu wzroku pojawi się ładniejsza „konkurentka”. Kobiety są istotami rywalizującymi biologicznie (jak widać, owa cecha nie tyczy się tylko Panów), co przejawia się właśnie w niechęci do ładniejszych od nas, nie tylko ekspedientek. Poza tym na każdym kroku widzimy fotografie „kobiet idealnych”, wiele z nas robi ze swojego wyglądu CV. Uważamy, że od naszego wyglądu zależy powodzenie w życiu osobistym, zawodowym, ilość przyjaciół itp. Chcemy być najładniejsze, aby inne kobiety nie były dla nas konkurencją.
Jakie badania przeprowadziła dr. Bianka Price? Zaprezentowała grupie 314 kobiet fotografie atrakcyjnych i nieatrakcyjnych kobiet, a następnie zapytała od której wolałyby kupić produkty. Większość wybrała osoby brzydsze.
Obecnie panuje trend na zatrudnianie ładnych ekspedientek, które mają być wizytówką firmy. Od niektórych z nich wymaga się nawet nienagannego manicure. Czyżby po odkryciu tej zależności miało się to zmienić? Niedługo się przekonamy.
