Strona główna » Historia pewnej pary dżinsów, czyli o Levis

Historia pewnej pary dżinsów, czyli o Levis

przez PewnaPani
0 komentarz

""

Czy wiecie jak wyglądałaby historia mody bez dżinsów Levi Straussa? Raczej trudno jest sobie wyobrazić świat bez spodni z charakterystycznym białym napisem na czerwonym tle. Z pewnością dzieje tej marki potoczyłyby się inaczej, gdyby nie główny założyciel firmy, który w 1853 roku przybył do San Francisco, mając 24 lata, aby założyć na Zachodnim Wybrzeżu filię pasmanterii, którą prowadzili jego bracia w Nowym Jorku. Pasmanterie przyczyniły się do zyskania przez Straussa w czasie kolejnych 20 lat opinii dobrze prosperującego biznesmena i jednocześnie filantropa.

Pasmanterie i sprzedawany materiał były początkiem znajomości z krawcem Jacobem Davisem z Reno, który kupował regularnie bele materiału z hurtowni Levi Strauss & Co. Wśród klientów Jacoba był trudny człowiek, który regularnie rozdzierał kieszenie spodni, które Jacob dla niego szył, dlatego też krawiec postanowił w jakiś sposób wzmocnić i udoskonalić szyte ubrania wstawił metalowe nity w miejscach najbardziej narażonych na rozdarcie, takich jak rogi kieszeni i podstawa rozporka. Metoda ta okazała się strzałem w 10, gdyż spodnie te od razu zyskały uznanie wśród klientów krawca, który zaczął martwić się, aby nikt nie „:pożyczył” sobie jego pomysłu. Dla zabezpieczenia innowacyjnego wynalazku pozyskał Leviego Straussa i wraz z nim otrzymał patent na spodnie. 20 maja 1873 r. to dzień narodzin dżinsów, gdyż tego dnia mężczyźni otrzymali patent nr 139,121 z amerykańskiego urzędu patentowego.

Robotnicy od lat używali dżinsów jako odzieży roboczej, jednakże to dopiero wprowadzenie nitów zrewolucjonizowało ówczesny świat mody. Dżinsy dla robotników były takie jak oni: proste, sztywne, twarde, bo musiały wytrzymać ciężką pracę fizyczną.  Ciekawostką jest fakt, iż pierwsze dżinsy nazywano „waist overalls” ( „kombinezon do pasa”), co oznaczało tradycyjną nazwę spodni roboczych. Popularność i nazwę „dżinsy” spodnie te zyskały w latach 60. XX wieku, gdyż właśnie wtedy młodzież z pokolenia wyżu demograficznego (baby-boom generation) tak określała ulubiony strój na każde wyjście. W tym okresie młodzieżowe subkultury w pełni doceniły Levisy, co istotne- większość tych młodych ludzi wywodziła się z rodzin robotniczych, niezamożnych. Dla takich buntowników jeans był symbolem:  nosili je geasersi (klony Elvisa, ich symbolem był różowy cadillac), modsi (prekursorzy „białych negrów”, czyli skinów, ich atrybutem był skuterek), skini oraz hipisi. Każda subkultura znalazła w tych spodniach coś dla siebie i tak pozostało do dziś: niezależnie czy jest to robotnik czy profesor uniwersytetu na co dzień chodzi w dżinsach.

Patent chroniący nitowaną odzież firmy Levi Strauss & Co. obejmował produkcję do była 1890 r., po tym okresie miliony firm odzieżowych zaczęły w taki sposób nitować ubrania, a oryginalny pomysł krawca stał się dobrem wszystkich ludzi. Obecnie, gdy spojrzymy na dżinsy z metką Levi Strauss & Co. numer 501 warto uświadomić sobie, jaka ile lat minęło a spodnie te nadal chętnie są noszone we wszystkich krajach na świecie, jak głosi hasło reklamowe firmy na stronie Levis ubiera „generacje na całym świecie”.

Tekst: Paulina Paszko

You may also like

Zostaw komentarz

©Pewna Pani. All Right Reserved.

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia. Zakładamy, że się z tym zgadzasz, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. OK Więcej

Polityka prywatności i plików cookie