Jak się pozbyć kurzajek na twarzy?

   Kurzajki, czyli brodawki skórne, przypominają małe grudki o podłużnym lub okrągłym kształcie. Są wyjątkowo zaraźliwe i kłopotliwe, jeśli występują w obrębie twarzy. Czy zmiany te powinny budzić niepokój, czy są jedynie problemem estetycznym? Jak się ich pozbyć?

Co powoduje pojawienie się kurzajek?

   Sprawcą pojawienia się na powierzchni skóry nieestetycznych kurzajek jest zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego HPV. Niektóre szczepy odpowiadają za powstanie brodawek zwykłych, inne za pojawienie się brodawek płciowych. Jednak wszystkie typy wirusa rozprzestrzeniają się w taki sam sposób – przez styczność z rzeczą lub powierzchnią, której dotykał nosiciel wirusa lub przez bezpośredni kontakt z taką osobą. Najczęściej brodawczak atakuje osoby osłabione oraz dzieci do 12. roku życia, które nie mają jeszcze w pełni ukształtowanego systemu odpornościowego pozwalającego im zwalczyć wirusa.

   Kurzajki nie powodują bólu i są niegroźne, jednak jako zmiany wirusowe mogą rozsiewać się na zdrowych partiach skóry. Te, które pojawiły się na twarzy, zazwyczaj zostały na nią przeniesione z objętych infekcją dłoni. Kurzajki zlokalizowane w obrębie twarzy mogą być przyczyną obniżenia samooceny i pewności siebie. Bywa, że zarażona nimi osoba unika kontaktów z otoczeniem. Brodawki twarzy są niemal zawsze odsłonięte i widoczne gołym okiem. Odstają, mają szorstką powierzchnię i białą, szarą lub brązową barwę. Większość z nich niestety nie ustępuje samoistnie i utrzymuje się latami, nie wolno ich też wyciskać ani zdrapywać. Dlatego trzeba jak najszybciej podjąć leczenie.

Jak wyleczyć się z kurzajek?

   Wybierając metodę leczenia, trzeba wziąć pod uwagę fakt, że kurzajki na twarzy warto usunąć w taki sposób, by nie pozostał po nich nieestetyczny ślad w postaci blizny. Kurzajek można się pozbyć, systematyczne smarując je płynnym preparatem na bazie kwasu trójchlorooctowego (TCA) lub salicylowego. Na efekty takiej terapii trzeba poczekać kilka tygodni i nieraz kilkukrotnie powtórzyć schemat leczenia. Popularną metodą jest też krioterapia, czyli technika precyzyjnego zamrażania ciekłym azotem, którą stosują lekarze dermatolodzy. Często jest to bolesne, ale zazwyczaj już jeden zabieg wystarczy, by zamrozić brodawkę aż do korzenia. W takim wypadku odpadnie ona mniej więcej po siedmiu dniach, odsłaniając nowy, zdrowy naskórek. W rzadszych przypadkach do pozbycia się kurzajek stosuje się specjalny laser. Niestety niekiedy tworzą się po nim blizny, dlatego nie jest wskazany w przypadku zmian zlokalizowanych na twarzy. W gabinecie dermatologa możemy się też zdecydować na elektrokoagulację, czyli przyżeganie prądem. Jednak pamiętajmy, że żadna z wymienionych metod leczenia nie daje stuprocentowej pewności, że kurzajki nie pojawią się ponownie w przyszłości. Niestety nie wiadomo, dlaczego u niektórych osób znikają na dobre, a u innych wciąż odrastają.

żródło zdjęcia: www.shutterstock.com