Strona główna » Stwórz swoją listę marzeń!

Stwórz swoją listę marzeń!

przez PewnaPani
0 komentarz

"marzenia"

 

Różnica pomiędzy tym, co się chce, a tym, co się powinno bywa diametralna. Warto przeanalizować, co jest dla nas ważne i czego tak naprawdę chcemy od życia, aby przypadkiem nie skazać się na permanentną frustrację. Lista marzeń to praktyczny sposób na uporządkowanie swoich myśli. Spróbuj!

 

Ile kobiet, tyle marzeń. Każda z nas wie przecież, czego chce… czyż nie? Niestety, bywa, że decydujemy się na studia, dziecko czy etatową pracę z zupełnie niewłaściwych powodów. Postępujmy wedle powszechnie akceptowalnych norm, wedle tego, co powinnyśmy chcieć, kierując się przyjętymi schematami na idealne życie. Wbrew pozorom dotarcie do tego, czego chcę JA sama (a nie rodzice, mąż, pracodawca, społeczeństwo) okazuje się kłopotliwe dla wielu kobiet.

 

Żyj na całego i mierz wysoko


Zastanów się jak chcesz się realizować i co osiągnąć w życiu zawodowym. Może chcesz napisać pracę magisterską na inspirujący temat, biegle mówić po angielsku, a najlepiej to obronić doktorat? Może chcesz zostać panią prezes międzynarodowej korporacji, albo prezydentem swojego miasta? Możesz, ale wcale nie musisz chcieć. Każda z nas ma prawo być sobą i np. wyjść za mąż i mieć dzieci, spełniając się całkowicie na płaszczyźnie prowadzenia domu i macierzyństwa.

 

Każdy pomysł na życie jest dobry, jeśli jest twój. Możesz mieszkać w starej krakowskiej kamienicy, albo nigdzie nie mieszkać na stałe. Być szaloną podróżniczką, spakować plecak i po prostu pojechać do Afryki, najchętniej do Kenii albo Zanzibaru. Zobaczyć Tadż Mahal, Wodospad Wiktorii, Wybrzeże Kości Słoniowej, wybrać się na Safari w Tanzanii. Albo mniej egzotycznie – pojechać na weekend do czeskiej Pragi, a później w dłuuugą drogę pociągiem, może na Krym? Zdjęcia z podróży wywołać i oprawić w skórzany album. Bo czemu by nie? Jeśli chcesz, do dzieła!

 

 Od idealistki do realistki


 Dla jednych kwintesencją szczęścia jest podróż w nieznanie, dla drugich wygodny fotel i półka z książkami. Ktoś chce przebiec maraton, ktoś mieć domek letniskowy nad jeziorem, gramofon albo szczuplejsze nogi. Zapracowana mama chce pewnie tylko chwili spokoju w weekend. I dobrze. Możesz mieć bardzo przyziemne marzenia, albo bardzo finezyjne.

 

Pomyśl o zapomnianych marzeniach z dzieciństwa, kim chciałaś być, co chciałaś robić? Wielkie idee pobudzają wyobraźnie, kształtują twórcze, kolorowe życie. Przy czym realizacja prostych, codziennych pragnień pomaga w celebracji każdego dnia. Małe cele nadają sens nawet najbardziej monotonnym działaniom. Możesz więc chcieć zagrać u Woody’ego Allena, wykąpać się w fontannie, zobaczyć żubra, albo mieć ulice nazwaną własnym imieniem. Może chciałabyś tylko wcześniej wstawać i pójść na kurs szybkiego czytania? A może chcesz tego wszystkiego na raz? Czegokolwiek byś nie chciała… możesz!

 

Warto spisać swoje małe i duże pragnienia oraz przypominać sobie o nich raz na jakiś czas. Może podzielisz się swoją listą z bliskimi, albo schowasz ją głęboko w szufladzie? Cokolwiek z nią nie zrobisz, ważne abyś o niej pamiętała. W szybkim tempie życia, łatwo przegapić te najcenniejsze momenty… zgubić gdzieś po drodze siebie. Choć życia nie da się zaprojektować od A do Z, a młodzieńcze marzenia wydają się dziś czystą abstrakcją, próbuj czerpać radość z każdej chwili. Jak powiada Laurent Gounelle: życie jest długie i nudne, jeśli nie przeżywa się go tak, jakby się chciało.

 

 

Ilona Kuźniarz  

Zostaw komentarz

©Pewna Pani. All Right Reserved.

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia. Zakładamy, że się z tym zgadzasz, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. OK Więcej

Polityka prywatności i plików cookie