Wymarzone oświadczyny

Dziś na naszą skrzynkę wpłynęła niesamowita wiadomość. Jedna z naszych czytelniczek postanowiła się nią podzielić, oto i ona.

-„Stało się to kilka dni temu, podczas naszego pobytu nad morzem. Wybraliśmy się wspólnie na zachód słońca. Wyjątkowo tego dnia, długo spacerowaliśmy brzegiem morza. Rozmawialiśmy o wielu rzeczach, przede wszystkim o naszej wspólnej przyszłości, którą planujemy razem. W pewnym momencie zapadła cisza a mój chłopak sięgnął po coś do kieszeni. Wyjął z niej małe czerwone pudełeczko. Kiedy je otworzył zamarłam. Przed moimi oczami pojawił się malutki srebrny pierścionek. W jednej chwili moje ciało ogarnął totalny bezwład. Nie wiedziałam co mam zrobić. Nagle usłyszałam pytanie: „Czy nadal chcesz spędzić resztę swojego życia ze mną?”. Odpowiadałam stanowczym głosem tak i zalałam się łzami szczęścia. Kto by pomyślał, że po dwóch latach bycia razem mężczyzna, który jest dla mnie wszystkim zbierze się na tak odważny krok. Widocznie marzenia naprawdę się spełniają! Z pewnością te wakacje zapamiętam do końca naszego wspólnego życia!

Pozdrawiam całą redakcje i wszystkich czytelników, szczęśliwa Maja!”

Z całą redakcją życzę  Majce i jej drugiej połówce szczęścia!

Marta Łuczak